Aleksander Burd - strona elektroniki analogowej

Moje przyszłe środowisko do schematów i płytek
A propos pro
jektowania schematów i płytek: ja w końcu pewnie też się przesiądę na coś nowego. Nie uważam jednak, żeby taka "przesiadka" była sama z siebie wyznacznikiem  postępu, bo najważniejszy jest sam schemat i jego idea, a nie narzędzie którym się go rysuje.
    Projektuję trudne płytki, na których sposób ułożenia elementów i prowadzenia ścieżek jest krytycznie ważny i trzeba wielokrotnie zmieniać ułożenie, zanim się jakoś intuicyjnie utrafi. Dlatego narzędzie musi "leżeć w ręku" - zwłaszcza dotyczy to płytek. Próbowałem różnych środowisk i żadne nie dawało takiej "łatwości operacyjnej" jak Autotrax - również te, które powstały jako jego odmienione nowsze wersje (Protel, Altium). Zapewne wynika to z tego, że nowsze programy są pisane pod kątem projektowania układów cyfrowych, a nie bardzo szybkich (ale za to niewielkich) analogowych i impul­sowych.
    Trochę już próbowałem Eagle'a i chyba na ten właśnie program się przesiądę.